Wzywamy sektor prywatny do zaangażowania się w walkę ze zmianami klimatycznymi

Jak dotąd ambicje klimatyczne sektora prywatnego na całym świecie są niewystarczające. Liczy się każdy stopień ocieplenia. Brak zaangażowania sektorów wydobywczych, mocarstw światowych, rządów i dużej części sektora prywatnego pozostaje istotną przeszkodą w osiągnięciu sprawiedliwości klimatycznej i osiągnięciu celów określonych w Porozumieniu paryskim i Agendzie na rzecz zrównoważonego rozwoju 2030.

Firmy muszą działać szybko. Historycznie rzecz biorąc, nigdy nie było większego zaangażowania sektora przedsiębiorstw w działania klimatyczne; Jednak obecne wysiłki nadal nie są wystarczające. Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC) w swoich najnowszych raportach powtórzył, że wzrost temperatury na świecie wkrótce przekroczy 1,5°C. Będzie to druzgocące, jak już widzimy.

Niedawne przykłady zmian klimatycznych są liczne i alarmujące:

  • W czerwcu co najmniej cztery osoby zginęły w powodziach w Niemczech. Tysiące ludzi musiało ewakuować się z zalanych obszarów na południu kraju. Po osuwisku w pobliżu Stuttgartu wykoleiły się także dwa samochody ekspresowe. W czternastu bawarskich okręgach ogłoszono stan wyjątkowy. Poziom kilku dróg wodnych osiągnął historyczne maksimum.
  • W czerwcu gwałtowne burze, które nawiedziły austriacką Styrię i Burgenland, spowodowały ogromne szkody. Silna ulewa przyniosła ponad 100 mm deszczu i spowodowała gwałtowne powodzie.
  • W maju w wyniku gwałtownych powodzi w Afganistanie zginęło ponad 300 osób, a prawie 5000 domów zostało zniszczonych lub uszkodzonych.
  • W kwietniu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich wystąpiły najcięższe opady deszczu od 75 lat, w wyniku których w Omanie zginęło 19 osób w wyniku gwałtownych powodzi.
  • W maju prawie 13 milionów mieszkańców Teksasu i Florydy stanęło w obliczu poważnych zagrożeń pogodowych, a ponad 70 000 odbiorców usług komunalnych doświadczyło przerw w dostawie prądu na wybrzeżu Zatoki Meksykańskiej.
  • W maju w południowej Brazylii około 538 000 osób zostało wysiedlonych, a 143 zginęło w wyniku trwających powodzi, jednego z największych przypadków mobilności ludzi spowodowanej zmianą klimatu w kraju.
  • W kwietniu i maju w wyniku ulewnych deszczy zginęło co najmniej 260 osób w Kenii, 155 w Tanzanii i 29 w Burundi, a ponad 200 000 osób zostało wysiedlonych w Burundi z powodu podnoszącego się jeziora Tanganika w Afryce Wschodniej.

(Alejandra Tellez, co2news.sk, więcej na oneyoungworld.com)